***CAŁOŚĆ LUB CZĘŚĆ KAŻDEJ LEKCJI MOŻE BYĆ UDOSTĘPNIANA W POSTACI CYTATU NA DOWOLNYM PORTALU, SERWISIE SPOŁECZNOŚCIOWYM ITD. POD WARUNKIEM, ŻE ZOSTANIE PODANY LINK DO ORYGINAŁU ORAZ NIE ZOSTANIE ZMIENIONA TREŚĆ WYPOWIEDZI.***
PLIK PDF DO ZAPISANIA NA KOMPUTERZE
Lekcja numer 1: Początki islamu czyli jak anioł Dżibril dusił Mahometa
Jak zaczął się islam? Niewiele osób wie jak naprawdę zaczął się islam. Wielu sądzi, że Mahomet zobaczył Allaha 1 i że ten „zwiastował” mu Koran w całości. Ale tak nie było.
Tak naprawdę islam zaczął się od jednego wielkiego nieporozumienia, a mianowicie od duszenia Mahometa przez „anioła” Dżibrila.
Mała uwaga: „anioł” Dżibril NIE jest aniołem Gabrielem z Biblii, jak to niektórzy muzułmanie chętnie przedstawiają.
Wszystko można przeczytać w hadisach ze zbioru Sahih Al-Bukhari. Hadisy te, jak i parę innych zbiorów np. Sahih Muslim, są bardzo ważnym zbiorem w islamie, bez których islam nie mógłby istnieć. W przypadku, w którym jakiś muzułmanin odrzuca hadisy sahih (sahih = autentyczne), wtedy po prostu zostaje wykluczony z islamu, co można przeczytać na przykład tutaj:
http://www.islamweb.net/emainpage/index.php?page=showfatwa&Option=FatwaId&Id=91740
albo tutaj:
http://www.islamweb.net/en/article/174811/a-muslim-must-accept-and-follow-the-sunnah
Tłumaczenie:
***
(…)Muzułmańscy uczeni są całkowicie zgodni, że jeśli jakaś osoba odrzuci zaakceptowanie sunny proroka i odrzuci przestrzegania sunny jako integralnej części religii (islamu), objawienia od Allaha wszechmogącego, która jest boskim źródłem islamu oraz wyjaśnieniem Koranu oraz doskonałym przykładem do naśladowania dla całej ludzkości, wtedy taka osoba jest apostatą lub niewiernym. (…)
***
Po przytoczeniu relacji z pierwszego spotkania Mahometa z „aniołem” Dżibrilem podam parę wyjaśnień odnośnie osoby o imieniu Waraqa bin Naufal bin Asad bin ‘Abdul ‘Uzza oraz Khadidży, żony Mahometa.
A teraz zapraszam na pierwszą lekcję: Duszenie Mahometa przez „anioła” Dżibrila:
***
Przekazała ‘Aisza: (matka wiernych) Początki boskich natchnień wysłannika Allaha odbywały się pod postacią dobrych snów, które się spełniały tak jak nastaje jasne światło dzienne a następnie dane mu było zamiłowanie do odosobnienia. W odosobnieniu udawał się do jaskini Hira gdzie czcił (tylko) Allaha nieustannie przez wiele dni i nocy zanim zapragnął ponownie spotkać się ze swoją rodziną. Zabierał ze sobą żywność na pobyt a następnie powracał do (swojej żony) Khadidży aby ponownie zaopatrzyć się w żywność dopóki nagle prawda nie zstąpiła na niego podczas gdy był w jaskini Hira.
Przyszedł do niego anioł i kazał mu czytać. Prorok odpowiedział: „Nie umiem czytać.“ Prorok dodał „Anioł chwycił mnie (mocno) i dusił tak silnie, że nie mogłem tego dłużej wytrzymać. Potem mnie puścił i kazał ponownie czytać a ja odpowiedziałem „Nie umiem czytać.“ Zaraz potem pochwycił mnie ponownie i dusił drugi raz, że nie mogłem tego dłużej wytrzymać. Wtedy mnie puścił i znowu kazał czytać ale ja ponownie odpowiedziałem „Nie umiem czytać (lub, co mam czytać)?“ Następnie złapał mnie po raz trzeci i dusił mnie a potem mnie puścił i powiedział: „Czytaj w imię twojego pana, który stworzył (wszystko co istnieje) człowieka z grudki zakrzepłej krwi. Czytaj! A twój pan jest najbardziej wspaniałomyślny.“ (96.1, 96.2, 96.3)
Następnie wysłannik Allaha powrócił z natchnieniem a jego serce biło bardzo mocno. Poszedł do Khadidży bint Khuwailid i powiedział: Zakryjcie mnie! Zakryjcie mnie!“ Zakryli go dopóki jego strach nie minął a następnie opowiedział jej wszystko co się stało i powiedział: „Obawiam się, że coś może mi się przydarzyć.“ Khadidża odpowiedziała: „Nigdy! Na Allaha, Allah nigdy cię nie zhańbi. Utrzymujesz dobre stosunki ze znajomymi oraz krewnymi, pomagasz biednym i tym którzy nie mają środków do życia, wielkodusznie obsługujesz twoich gości oraz pomagasz tym, którzy potrzebują pomocy ze względu na nieszczęście jakie ich dotknęło.“
Następnie Khadidża zaprowadziła go do swojego kuzyna Waraqa bin Naufal bin Asad bin ‘Abdul ‘Uzza, który przed nastaniem islamu stał się chrześcijaninem i pisywał po hebrajsku. Przepisywał z Ewangelii po hebrajsku tyle, ile Allah sobie życzył. Był starcem, który już stracił wzrok. Khadidża powiedziała do Waraqi: „Mój kuzynie, posłuchaj opowiadania twojego bratanka!“ Waraqa zapytał:„Mój bratanku! Co widziałeś?“ Wysłannik Allaha przedstawił co widział. Waraqa powiedział: „To jest ten sam, który strzeże tajemnic (anioł Gabriel), którego Allah wysłał do Mojżesza. Chciałbym być młody i dożyć czasów w których twoi ludzie cię wypędzą.“ Wysłannik Allaha zapytał „Wypędzą mnie?“ Waraqa przytaknął i powiedział: „Każdy (człowiek), który przybywał z czymś podobnym do tego co tobie się przydarzyło, został potraktowany z wrogością; a jeśli zostanę przy życiu do dnia w którym ty zostaniesz wypędzony, wtedy będę cię popierał.“ Jednak po paru dniach Waraqa zmarł a boskie natchnienie ustało na jakiś czas.
Reference : Sahih al-Bukhari 3
In-book reference : Book 1, Hadith 3
USC-MSA web (English) reference : Vol. 1, Book 1, Hadith 3
„Gdy szedłem, wtedy nagle usłyszałem głos z nieba. Popatrzyłem w górę i zobaczyłem tego samego anioła, który mnie odwiedził w jaskini Hira, siedzącego na krześle pomiędzy niebem a ziemią. Ogarnął mnie strach i przyszedłem z powrotem do domu i powiedziałem „Narzućcie (na mnie koce).“ A wtedy Allah objawił następujący święty werset (Koranu):
„O ty (tzn. Mahomecie) okryty ubraniem! Powstań i ostrzegaj (ludzi przed karą Allaha), … i opuść bożków.“ (74.1-5) Po tym zajściu objawienia zaczęły się nasilać, zdarzały się częściej i regularniej.“
Reference : Sahih al-Bukhari 4
In-book reference : Book 1, Hadith 4
USC-MSA web (English) reference : Vol. 1, Book 1, Hadith 3
***
W relacji tej pojawia się wiele rzeczy o których będę pisał w kolejnych lekcjach, np. kim jest Allah, kim jest ten islamski „anioł” Gabriel (a raczej Dżibril), który „objawiał się” Mahometowi przez dłuższy okres czasu i zesłał mu inny przekaz o Chrystusie – tutaj zachęcam do przeczytania Listu do Galatów (http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1013), gdzie w rozdziale 1:6-9 czytamy:
Prawdziwa Ewangelia
6 Nadziwić się nie mogę, że od Tego, który was łaską Chrystusa powołał, tak szybko chcecie przejść do innej Ewangelii.
7 Innej jednak Ewangelii nie ma: są tylko jacyś ludzie, którzy sieją wśród was zamęt i którzy chcieliby przekręcić Ewangelię Chrystusową.
8 Ale gdybyśmy nawet my lub anioł z nieba głosił wam Ewangelię różną od tej, którą wam głosiliśmy – niech będzie przeklęty!
9 Już to przedtem powiedzieliśmy, a teraz jeszcze mówię: Gdyby wam kto głosił Ewangelię różną od tej, którą [od nas] otrzymaliście – niech będzie przeklęty!
Tak więc islamski „anioł” Gabriel (a raczej Dżibril) jest właśnie tym, który przyniósł zupełnie inną „Ewangelię”. Islamski Jezus (a raczej Isa) bardzo się różni od Jezusa w Biblii, który w islamie nie umarł na krzyżu i nie jest Synem Boga a tylko islamskim „prorokiem”, który rzekomo zapowiada przyjście Mahometa, ostatniego największego i najważniejszego proroka.
Odnośnie Jezusa Chrystusa w islamie ciekawy jest również tytuł „Król Królów”, czyli tytuł Jezusa Chrystusa w Apokalipsie św. Jana, 17:14 oraz 19:16, o którym będę jeszcze pisał.
Teraz chciałbym jednak powrócić do pewnej osoby z naszej relacji powyżej a mianowicie do Waraqi bin Naufal. W relacji czytamy, że Waraqa był chrześcijaninem i wiele osób powiązuje go z kościołem katolickim albo ewangelickim. A niektórzy przypisują mu nawet, że był jezuitą – co jest zupełnym absurdem.
Waraqa nie był jednak ani ewangelikiem ani też katolikiem. Waraqa był ebionitą. Ebionici 2 byli z wielu względów uważani za heretyków, np. dlatego że uważali Chrystusa za zwykłego człowieka i nie uznawali Jego bóstwa.
O tym, że Waraqa był ebionitą można się dowiedzieć z wielu książek dostępnych również w internecie na books.google.pl – jedną z takich książek jest książka „Jesus and Muhammad” (autor: Mark A. Gabriel) strona 202: (https://books.google.pl/books?id=hxcX5aFowrAC&pg=PA202&lpg=PP1&focus=viewport&hl=pl) gdzie czytamy:
(…) As a young man, Muhammad helped to lead one of the Mecca’s caravans, and at the age of twenty-five he married Khadija, the owner of the largest caravan. Muhammad visited Al-Ka’ba, but he also spent many days meditating alone in one of the mountain caves around Mecca. At the age of forty, Muhammed said he was visited by a super-natural being as he was meditating. His wife and her cousin, an Ebionite Christian priest, assured him that he had experienced a message from the true God through the angel Gabriel. (…)
Tłumaczenie:
(…) Mahomet jako młody człowiek pomagał prowadzić jedną z największych mekkańskich karawan a w wieku 25 lat poślubił Khadidżę, właścicielkę największego karawanu. Mahomet odwiedził Kabę ale spędził również wiele dni na medytacjach w jednej z górskich jaskiń wokół Mekki. W wieku 40 lat Mahomet powiedział, że podczas jego medytacji nawiedziła go nadprzyrodzona istota. Jego żona i jej kuzyn, ebionicki kapłan, zapewniali go, że doświadczył przesłania od prawdziwego Boga poprzez anioła Gabriela. (…)
Kolejne źródła to:
Książka „Conflict: Christianity’s Love vs. Islam’s Submission”, autor: Dr. Murl Edward Gwynn, strony 33 oraz 34:
https://books.google.pl/books?id=7CGw_j-noWkC&pg=PA33&lpg=PP1&focus=viewport&hl=pl
https://books.google.pl/books?id=7CGw_j-noWkC&pg=PA34&lpg=PP1&focus=viewport&hl=pl
Książka „A Guide to the Phantom Dark Age“, autor: Emmet Scott, strony 112 na dole oraz 113 u góry:
https://books.google.pl/books?id=lIpYAwAAQBAJ&pg=PA112&lpg=PP1&focus=viewport&hl=pl
https://books.google.pl/books?id=lIpYAwAAQBAJ&pg=PA113&lpg=PP1&focus=viewport&hl=pl
Książka „Love, Sex and Marriage: Insights from Judaism, Christianity and Islam“, autorzy: Dan Cohn-Sherbok,George D. Chryssides,Dawoud El-Alami, strona 118 z dołu:
https://books.google.pl/books?id=LO-b2FxcBswC&pg=PA118&lpg=PR11&focus=viewport&hl=pl
Myślę, że te źródła powinny wystarczyć.
Teraz kilka słów o żonie Mahometa, Khadidży. Czasami niektóre osoby twierdzą, że Khadidża (lub w pełnej formie Khadeejah Bint Khuwaylid) była katolicką siostrą zakonną – co jest absurdalnym twierdzeniem.
O Khadidży możemy przeczytać m.in. tutaj:
http://www.islamweb.net/en/article/76852/
http://www.islamweb.net/en/article/169855/
Dzisiaj powiedzielibyśmy o Khadidży, że była kobietą biznesu. Khadidża zajmowała się handlem, który odbywał się wówczas za pomocą ekspedycji transportowych znanych również jako karawany. Początkowo była pracodawcą Mahometa, którego zatrudniła jako przewodnika takich właśnie karawan.
Zanim Khadidża wyszła za mąż za Mahometa, była dwukrotnie zamężna i miała również dzieci z tych wcześniejszych związków. Nasuwa się więc oczywiste pytanie: jak mogła więc być katolicką siostrą zakonną?
Powracając jednak do naszej relacji:
Co się wydarzyło w powyższym hadisie, w którym Mahomet był duszony przez nadprzyrodzoną istotę?
Jak czytamy:
(…) Przyszedł do niego anioł i kazał mu czytać. Prorok odpowiedział: „Nie umiem czytać.“ Prorok dodał „Anioł chwycił mnie (mocno) i dusił tak silnie, że nie mogłem tego dłużej wytrzymać. Potem mnie puścił i kazał ponownie czytać a ja odpowiedziałem „Nie umiem czytać.“ Zaraz potem pochwycił mnie ponownie i dusił drugi raz, że nie mogłem tego dłużej wytrzymać. Wtedy mnie puścił i znowu kazał czytać ale ja ponownie odpowiedziałem „Nie umiem czytać (lub, co mam czytać)?“ Następnie złapał mnie po raz trzeci i dusił mnie a potem mnie puścił i powiedział: „Czytaj w imię twojego pana, który stworzył (wszystko co istnieje) człowieka z grudki zakrzepłej krwi. Czytaj! A twój pan jest najbardziej wspaniałomyślny.“ (96.1, 96.2, 96.3) (…)
Według muzułmańskich źródeł „anioł” uchwycił Mahometa i kazał mu czytać, ale nie podał mu nic do przeczytania. Dlatego w niektórych tłumaczeniach Koranu 96:1 jest podane „recite“ czyli „recytuj“
http://www.quranbrowser.com/cgi/bin/get.cgi? version=pickthall+yusufali+khan+shakir+sherali+khalifa+arberry+palmer+rodwell+sale+transliterated& layout=auto& searchstring=096:001
Tak podał Rodwell i Arberry a Yusuf Ali podał: „Proclaim! (or read!)“ a więc „Głoś! (lub czytaj!)“.
Niestety pomiędzy czytaniem a recytowaniem jest różnica: czytanie to rozróżnienie i łączenie liter w wyrazy i – w naszym przypadku – wydawanie na głos tego, co jest napisane na jakiejś kartce itp. (http://sjp.pwn.pl/sjp/czytac;2450976.html)
Recytacja to jednak wygłaszanie czegoś na głos, najczęściej z pamięci (http://sjp.pwn.pl/sjp/recytowac;2514396.html).
Jest tutaj niestety jeden wielki problem: Mahomet był rzekomo analfabetą a więc nie umiał ani czytać ani pisać. Jeśli chodziłoby więc o czytanie („read“), jak podaje większość przekładów Koranu, wtedy Mahomet musiałby otrzymać od duszącego go „anioła” jakąś „kartkę“ lub kawałek pergaminu itp. a jednak tego nie otrzymał – przynajmniej nigdzie nie ma o tym żadnej wzmianki.
W przypadku recytowania Mahomet musiałby nauczyć się czegoś na pamięć lub przynajmniej otrzymać jakąś kartkę, z której mógłby coś „recytować“ – to się jednak nie stało.
Później dowiadujemy się, że Mahomet przyszedł do swojej żony i powiedział:
(…) Zakryjcie mnie! Zakryjcie mnie!“ Zakryli go dopóki jego strach nie minął a następnie opowiedział jej wszystko co się stało i powiedział: „Obawiam się, że coś może mi się przydarzyć.“ (…) Następnie Khadidża zaprowadziła go do swojego kuzyna Waraqa bin Naufal bin Asad bin ‘Abdul ‘Uzza, który przed nastaniem islamu stał się chrześcijaninem i pisywał po hebrajsku. Przepisywał z Ewangelii po hebrajsku tyle, ile Allah sobie życzył. Był starcem, który już stracił wzrok. Khadidża powiedziała do Waraqi: „Mój kuzynie, posłuchaj opowiadania twojego bratanka!“ Waraqa zapytał:„Mój bratanku! Co widziałeś?“ Wysłannik Allaha przedstawił co widział. Waraqa powiedział: „To jest ten sam, który strzeże tajemnic (anioł Gabriel), którego Allah wysłał do Mojżesza. Chciałbym być młody i dożyć czasów w których twoi ludzie cię wypędzą.“ (…)
Jak się więc dowiadujemy, Waraqa, który – jak już wiemy – był ebionitą, nie był osobiście świadkiem całego zdarzenia a tylko usłyszał od Mahometa to, co się mu przydarzyło; nie wiemy tutaj również, co dokładnie Mahomet przekazał tym osobom i jak bardzo szczegółowa była jego relacja. Jak czytamy Waraqa powiedział, a raczej przypuszczał i zapewniał Mahometa – bo inaczej nie można tego nazwać –, że istota, która go dusiła, to ten sam anioł Gabriel, którego Waraqa zna ze Starego Testamentu.
Tak więc islam rozpoczął się przypuszczeniem pewnego ebionity, iż Mahomet otrzymał objawienie od anioła, którego Waraqa znał ze Starego Testamentu. Niestety dalsze objawienia „anioła” Dżibrila oraz treść tych objawień diametralnie przeczy temu, co znajduje się nie tylko w Starym Testamencie ale i też w Nowym Testamencie.
—
1 Allah to imię własne boga islamu (http://www.islamweb.net/emainpage/index.php?page=showfatwa&Option=FatwaId&Id=86082) fatwa ta, czyli orzeczenie zgone ze źródłami islamu, zostanie jeszcze przetłumaczona na język polski i szczegółowo omówiona. Allah nie jest też tym samym Bogiem, którego czczą chrześcijanie.